niedziela, 13 stycznia 2019

Maseczki Flor de Mayo

Miałam przyjemność testować dwie maseczki gdzie miałam do wyboru  jaką bym chciała testować,
Jeżeli chodzi o maseczki z zielone herbaty to zawsze mi się sprawdzają gdyż mój typ cery zawsze dobrze reaguje na taki detox :) 
U mnie wystarczyła spokojnie na dwa razy. Zapach bardzo fajny nie duszący ani nie zatykający, fajny bardzo świeży.



Złuszczająca maska do twarzy z naturalną krzemionką:

Pierwszy raz używam produktu z krzemionką, w zapachu nie była zła gdyż był ale delikatny oraz ciężko określić jest taki to zapach. Najważniejsze nie był to nieprzyjemny zapach :) Konsystencja dobrze rozprowadzająca się a w niej wyczuwalne drobnoziarniste drobinki.
Twarz wyraźnie miększa oraz pozbawiona niewielkich przebarwień :) 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz